Mówiąc szczerze, styl ten doceniłam i uwielbiłam dopiero w trakcie mojej przygody z decoupage'm - wcześniej nie zawsze byłam do niego przekonana. Szczęśliwie, mój zachwyt nadszedł ze zdowojoną siłą ;-)
Podobnie jak z "Amelią" było z retro kolczykami, ale o tym później ;)
Pozdrawiam Was serdecznie,
Gracja
PS
Dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze - naprawdę bardzo mnie cieszą ! :)
Staram się, jak umiem, by każdy znalazł tu coś dla siebie :)
świetne są te szkatułki:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńpowiem Ci,że sam styl"na stary"genialnie Ci wyszedł-jeszcze nie robiłam ale zawsze mi się podobało:) może zmieniałbym róże-bo wydają mi się zbyt sztywne(robiłaś z papieru??bo na serwetkę mi to nie wygląda)ale ogólnie to przepiękne te szkatułki,typowe na biżuterie bo z szybką ,jeszcze takich nie widziałam:)aaa i dzięki Tobie skończyłam tą moją:)
OdpowiedzUsuńdzięki za miłe słowa! cieszę się bardzo, że tu zaglądacie :-)
OdpowiedzUsuńkaty -tak, wzór jest z papieru. papier musi mnie naprawdę urzec, żebym stała się jego właścicielką, bo szczerze preferuję technikę serwetkową - moim zdaniem wygląda zawsze o wiele bardziej decoupage'owo ;) Cieszę się też, że mogłam Cię zainspirować ;)) Mam nadzieję, że wkrótce pochwalisz się rezulatatami! :)
pozdrowienia :))
o! a nawet już to zrobiłaś! ;) piękna !
OdpowiedzUsuńŚliczna, taka bardzo kobieca. Lubię takie klimaty. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńŚliczności...dziękuję za wizytę u mnie i ciepłe słowa:)
OdpowiedzUsuńPiękna!
OdpowiedzUsuńzapraszam Cie an moje Candy:)
OdpowiedzUsuń